Śladami Polaków (Ślązaków) w Niemczech (2019-2-PL01-KA105-066001 )to projekt wymiany młodzieżowej finansowanej ze środków Komisji Europejskiej w ramach Programu Erasmus+ realizowanej przez Fundację Rozwoju Społeczeństwa Przedsiębiorczego z Docemus Privatschulen w Gosen – Neu Zittau. Projekt był inicjatywą młodzieży gilowickiego Liceum Ogólnokształcącego im. prof. Zbigniewa .
Mamy przyjemność przedstawić relację młodych ludzi z tego projektu. Przyjemnej lektury!
Słowem wstępu
20 października młodzież z gilowickiego liceum wyruszyła do Niemiec na spotkanie z młodzieżą ze szkoły Docemus Privatschulen w Gosen – Neu Zittau. Wymiana młodzieży była kontynuacją współpracy nawiązanej w ubiegłym roku w Międzynarodowym Domu Spotkań Młodzieży „Krzyżowa dla Porozumienia Europejskiego”. W tym roku wydarzenie było możliwe dzięki pomocy Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Przedsiębiorczego i wsparciu programu Erasmus+. Śladami Polaków
U gospodarzy z zachodniej granicy odbyła się prezentacja na temat możliwości, jakie daje nam program Unii Europejskiej Erasmus+ . Dowiedzieliśmy się, kto może w nim uczestniczyć i jak wziąć udział w jego inicjatywach. Kilka osób, które już skorzystały z oferty programu Erasmus podzieliło się swoimi doświadczeniami. Zostaliśmy również poinformowani o certyfikatach Youthpass – zostały nam wręczone w trakcie pożegnalnej kolacji 25 października. Projekt odbył się pod hasłem Following the Polish (Silesian) traces in Germany, a jego głównymi założeniami były:
– międzykulturowy dialog młodzieży z obu krajów.
– budowanie wzajemnego zrozumienia.
– walka ze stereotypami i uprzedzeniami funkcjonującymi w świadomości społecznej.
– rozwój stosunków polsko – niemieckich.
Integracja
W programie wymiany znalazły się gry i zabawy integracyjne, edukacyjne i antydyskryminacyjne, prezentacje, gra miejska w Berlinie oraz warsztaty kulturowe, językowe a nawet kulinarne. Jeszcze przed wyjazdem przygotowywaliśmy prezentacje oraz opracowywaliśmy sylwetki znanych osób polskiego pochodzenia zamieszkałych Berlinie. Śladami Polaków
Poranek pierwszego dnia upłynął pod znakiem poznania szkoły i gier integracyjnych. Po ciekawych zabawach, omówieniu programu, określeniu oczekiwań odnośnie wymiany i wysłuchaniu sugestii uczestników przeszliśmy do konkretów. Pracując w międzynarodowych zespołach mieliśmy przedyskutować i wypisać na kartach pracy wszelkie funkcjonujące w społeczeństwie stereotypy dotyczące Polaków i Niemców. Następnie na forum zweryfikowaliśmy je pod katem zgodności z prawdą i naszymi obserwacjami. Jak niewiele z nich okazało się prawdziwymi!
Kolejnym punktem było zaplanowanie przez młodzież wieczoru polskiego i niemieckiego oraz lunchu na kolejne dni. Pierwszego dnia miał to być obiad typowo polski, drugiego – typowo niemiecki. Uczestnicy przygotowali w grupach przepisy, listy zakupów oraz zaplanowali atrakcje, następnie wspólnie zakupili wszystkie składniki. Dzień zwieńczyliśmy lekcją historii współczesnej na temat Żelaznej Kurtyny i podziwialiśmy pozostałości Muru Berlińskiego na East Side Gallery. Wieczór upłynął na dalszej integracji, zabawach i poznawaniu się nawzajem. I jak co wieczór podczas kolejnych dni spotkaliśmy się w kąciku IT, by przedyskutować wydarzenia dnia i opublikować posty na naszym funpage’u na FB.
Szlakiem pamięci
Ważnym elementem poszukiwania śladów polskich w Berlinie była wizyta w Instytucie Polskim. Wysłuchaliśmy tam prelekcji o polskiej historii i kulturze w Niemczech a także o działalności samego Instytutu. Mieliśmy także sposobność obejrzeć wystawę „A więc wojna” oraz dowiedzieć się czegoś o Polskiej Sztuce Plakatu. Poznaliśmy też sylwetkę Krzysztofa Dydo. Na pamiątkę wszyscy uczestnicy zostali obdarowani książką „O Polsce”– jej historii i walorach turystyczno – kulturalnych. Śladami Polaków
Nawet przerwę na lunch wykorzystaliśmy, by szukać polskich śladów w życiu codziennym Niemców. Mianowicie, zjedliśmy pyszne polskie pierogi w miłej i popularnej restauracji „Tak Tak” prowadzonej przez Polaków. Od gospodarzy dowiedzieliśmy się co nieco na temat prowadzenia biznesu w Niemczech i powodzenia polskiej kuchni wśród Berlińczyków. Następnie w mieszanych zespołach, poszukiwaliśmy polskich śladów w świadomości przechodniów. Mieliśmy za zadanie przeprowadzenie wywiadów z Niemcami na temat tego, co wiedzą o polskiej kulturze i historii, muzyce i sławnych Polakach.
Po południu główna atrakcją była gra miejska szlakiem „Kostek Pamięci”. Mieliśmy odnaleźć poszczególne kostki wmurowane w bruk na ulicach Berlina upamiętniające osoby represjonowane (głównie ludność żydowską) oraz dowiedzieć się czegoś o ich historii.
Sprachcafé Polnisch
Kolejny dzień, po podniesieniu poziomu dobrej energii przez udział w zabawach (energizers) spędziliśmy na poszukiwaniu miejsc szczególnie ważnych w historii obu narodów w dzielnicy Scheunenviertel. Podobnie jak poprzedniego dnia, pracując w polsko-niemieckich drużynach, musieliśmy odnaleźć miejsca (m.in. synagogę żydowską, stary żydowski cmentarz, zbombardowany dom – Missing House, Tacheles i wiele innych) i zdobyć jak najwięcej informacji o nich.
Po lunchu mieliśmy bardzo ciekawe warsztaty kulturowe i językowe w kawiarence Sprachcafé Polnisch. Jest ona prowadzona przez Polki promujące polską kulturę i literaturę oraz organizujące warsztaty i kursy języka polskiego. Było twórczo i bardzo zabawnie.
Wieczorem – tradycyjnie. Ewaluacja, posty i dalsza wymiana doświadczeń. Następnie ewaluowaliśmy działania, które odbyły się do tej pory. Zastosowaliśmy metodę termometrów. Kolejnym punktem programu było poczęstowanie gości wspólnie ugotowanym polskim obiadem i deserem oraz opowieściami o polskich zwyczajach, nie tylko kulinarnych. To wszystko doprawiliśmy również polską muzyką.
Pozostawianie śladów
Jak dotąd poszukiwaliśmy polskich śladów w Niemczech. Teraz przyszła kolej, by zostawić nasze ślady. Podzielono nas na trzy drużyny: pierwsza z nich miała za zadanie zrobić graffiti w kampusie Docemus, druga – malowanie obrazów, a trzecia – wykonanie rzeźb. Śladami Polaków
Po południu wzięliśmy udział w grze antydyskryminacyjnej pt. „Zrób krok do przodu” (lub „Pozycje wyjściowe”). Każdy z uczestników musiał wczuć się w wylosowana przez siebie rolę i zrobić krok do przodu jeśli zgadzał się z wyczytanym stwierdzeniem. Po zakończeniu gry, opowiedzieliśmy sobie jak się czuliśmy pozostając z tyłu, posuwając do przodu czy obserwując innych oddalających się od nas. We wspólnej dyskusji uzmysłowiliśmy sobie, że szczęście i sukces w życiu zleżą od wielu czynników, takich jak pochodzenie i miejsce urodzenia, religia, płeć, kolor skóry, ustrój polityczny, pieniądze.
Wieczorem kontynuowaliśmy wymianę doświadczeń i integrację podczas wieczoru polsko – niemieckiego. Następnie udaliśmy się na spacer by skosztować słynnych berlińskich kiełbasek. Currywurst i Bratwurst okazały się być „niebem w gębie”.
Wydarzenie podsumowujące
Ostatni dzień rozpoczął się od oficjalnego spotkania upowszechniającego. Obecna na nim była cała społeczność szkolna i zaproszeni goście z lokalnej społeczności Gosen-Neu Zittau. Opowiadaliśmy o naszej współpracy i jej celach i założeniach. Pokazaliśmy kilka prezentacji o naszych szkołach i obszarach, z których pochodzimy, słynnych Polakach w Niemczech, a także prezentacje rozprawiające się z nieprawdziwymi mitami typowych Polaków i Niemców. Zwieńczeniem spotkania były specjalnie przygotowane Quizy wiedzy o obu krajach. Można było wygrać oczywiście małe polskie i niemieckie słodkie nagrody. Dużą atrakcją okazała się wspólna nauka polskich i niemieckich łamańców językowych. Spotkanie zwieńczyły zabawy integracyjne i taneczne. Śladami Polaków
Tego dnia na lunch zjedliśmy typowo niemieckie potrawy – wspólnie przygotowane przez reprezentantów obu krajów. Po posiłku mogliśmy dokończyć nasze artystyczne ekspresje rozpoczęte poprzedniego dnia (graffiti, malarstwo, rzeźba). Następnie spotkaliśmy się ponownie po to, by wspólnie stworzyć kapsułę czasu dla następnych pokoleń. Rozpoczęliśmy to spotkanie od symbolicznego zniszczenia kart z krzywdzącymi stereotypami, które stworzyliśmy pierwszego dnia. Potem do kapsuły włożyliśmy nasze odciski palców i imiona, polskie i niemieckie pieniądze, mapy okolic naszych szkół, zdjęcia Polaroid upamiętniające wspólne warsztaty i zajęcia. Każdy z uczestników miał także napisać wiadomość – przesłanie do przyszłych pokoleń zachęcające do współpracy i porozumienia.
Następnie dokonaliśmy ewaluacji całego spotkania. Na trzech tablicach rozpatrzyliśmy trzy kwestie. Walizka (to, co najbardziej nam się podobało i wspomnienie czego najchętniej zabierzemy ze sobą do domu). Pralka (coś, co można ulepszyć). Kosz (coś, co było niezbyt udane). W rezultacie dowiedzieliśmy się że młodzież była bardzo zadowolona z wymiany, a w większości przypadków to co chciała ulepszyć to… wprowadzenie jeszcze więcej wspólnie spędzanego czasu! Wieczorem spotkaliśmy się po raz ostatni na wspólnej kolacji, kosztując smakołyków, rozmawiając i wspominając minione chwile.
Słów kilka na koniec
Podsumowując, wymianę zaliczamy do niezwykle udanych, a to co przeżyliśmy i czego się dowiedzieliśmy zostanie na długo w naszej pamięci. Odnieśliśmy wiele korzyści z wyjazdu: podnieśliśmy swoją świadomość społeczną i kulturową, staliśmy się bardziej proeuropejscy, tolerancyjni i otwarci na innych, udoskonaliliśmy swoje umiejętności społeczne i językowe, zawarliśmy nowe przyjaźnie, a przy tym wszystkim: świetnie się bawiliśmy! Nasze dokonania zostały poświadczone certyfikatami Youthpass, które wręczono nam po spotkaniu. Bylibyśmy niezwykle szczęśliwi, gdyby udało nam się kontynuować współpracę i spotkać ponownie w przyszłym roku.
Nasze doświadczenia z wymiany były tak pozytywne, że po powrocie do szkoły postanowiliśmy podzielić się nimi z całą gilowicką społecznością. Zorganizowaliśmy apel, podczas którego opowiedzieliśmy o tym, co robiliśmy i czego się dowiedzieliśmy, pokazywaliśmy zdjęcia, filmiki, a nawet przywiezioną rzeźbę.
Rezultatem projektu było wideo stworzone przez uczestników podczas trwania wymiany, w celu podzielenia się historiami Polaków/Ślązaków w Niemczech oraz doświadczeniami z wymiany: